Forum
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
[Part 1] "What's going on?"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum "Nigdy nie ufaj maszynom..." Strona Główna » Kampanie MG Duffa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
[Part 1] "What's going on?"
Autor Wiadomość
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
"Oo... widze że zna się pani na rzeczy. A jeżeli można spytać, silnik posiada wbudowany kontroler AIC?" Jeżeli jej tym nei zagne, to zadaje takie pytanie odnośnie silnika i ogólnie całego auta żeby ją zagiąć...
Jeżeli mi się to uda, to pytam ją o kogoś innego posiadającego taki auto.
Jeżeli się nie uda, od niechcenia pytam ją czy możlwia jest jazda próbna.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:00, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Jorg
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegas

Post
Podaje ręke Dante mówiąc:
Cóż o Gaurazzo nie można nie usłyszeć w tym pięknym mieście jakie jest Vegas. Zawsze chciałem pana poznać
Mówiąc ostatnie zdanie posyłam oczko Dantemu.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:00, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Ember
Uśmiech spłynął z jej twarzy tak nagle jak się pojawił.
- Kontroler AIC..? Wbudowany..? - rozejrzała się wokół - Nie mam pojęcia, ale może.. może sprawdzimy? - ponownie się uśmiechnęła.

Dante
- Nie widziałem tutaj żadnych Hummerów, tym bardziej białych. - odparł barman, jednak wyczuwasz w jego głosie ewidentne łganie. - Poza tym nie udzielam informacji za darmo


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:08, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
"Wie pani. Z chęcią bym srpawdził, ale nie wiem gdzie ma pani auto. Pozatym muszę się popytać o kilka szczegółów odnośnie tego auta kogoś, kto, bez obrazy, zna się na motoryzacji. Przypuszczam ze pani się nie zna, tak? Więc mogłaby pani wskazać mi kogoś innego mającego białego Hummera?"


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:13, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Odwracam się do Jorga, łapię szybko oddech i mówię:
- Panie Jorg, proszę iść do wolnego stolika. Załatwię tutaj 'interesy' i zaraz do pana dołączę. - rzekłem prosząc.
- Słuchaj, nie udzielasz informacji za darmo, proszę, abyś teraz zrobił wyjątek. Potrzebni mi są właściciele białego hummera, bo to moi znajomi - dawno ich nie widziałem, a bardzo chcę. Słyszałem, że pojawili się w mieście, dlatego też chciałbym ich zobaczyć. - rzekłem przekonywująco do barmana.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:15, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Jorg
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegas

Post
Wstaje i odchodzę do wolnego stolika. Rozglądam się po knajpie za ludźmi godnymi uwagi (czyt. bogatymi frajerami którzy dadzą się okraść lub ograć.)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:18, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Ember
Kobieta lekko się skrzywiła. Wstała, przerzuciła szal przez szyję i rzekła:
- Nie, nie znam się na samochodach. I przykro mi, bo nie wiem kto oprócz mnie posiada białego Hummera. A teraz żegnam pana..
Po tych słowach ruszyła w kierunku wyjścia, kręcąc jak na swój wiek całkiem kształtnym tyłeczkiem. Wyszła z baru i zniknęła ci z oczu. Dostrzegłeś, że barman, czyszcząc dalej swój kufel (?!) przyglądał się wam.

Dante
Mężczyzna za barem jakby się speszył. Nie należał do najtwardszych. Położył ręce barze, zerknął w bok i powiedział:
- Dbam o klientów, więc będę miły. Jedną osobą, która ma wspomniany przez pana samochód jest pani Whiteberg, dojrzała wdowa, mieszka niedaleko z tąd. Drugiego takiego Hummera posiada bodajrze jeden z miejscowych bossów, pan Gregorson. Nie wiem, czy to pana znajomi, ale powiedzmy, że wisi mi pan flaszkę... - mężczyzna uśmiechnął się i puścił do ciebie oczko. Tym razem wiesz, że powiedział prawdę.

Jorg
Podziwiasz krągłe kształty tancerek i kelnerek, a także niektórych klientek (!). Wśród tych wszystkich napaleńców zdarzają się złote, grube ryby, choćby takie jak grubszy pan, wkładający kluczyki do samochodu za majteczki jednej z kelnerek. Zobaczyłeś błyszczący na jego ręce złoty zegarek. Tak samo złoty jak jeden z jego zębów...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:25, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
"Cholera!" Mówie waląc pięścią w stół. "A niech to"
kiwam na barmana "czego chces!?" mamorcze se pod nosem. Wracam do auta i czekam w środku na reszte.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:28, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Jorg
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegas

Post
Zmieniam kierunek i zamiast do wolnego stolika kieruje się do pana grubaska z zegarkiem. Przechodząc koło niego niby to przyglądajc się tancerce przewracam się na niego. Wstaje otrzepuje się mówiąc:
Przepraszam pana bardzo... Podziwiałem te piękności i się zagapiłem... Jeszcze raz bardzo przepraszam


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:29, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Pomyślałem chwilkę - "przecież Gregorson to mój znajomy!" Chwilę potem wyjąłem jeden nabój z mojej broni i położyłem go na ladzie, dla bezpieczeństwa przytrzymałem go ręką i rzekłem:
- Dzięki Ci drogi przyjacielu, ostatnie pytanie i zapłata jest Twoja - nie wiesz gdzie znajdę pana Gregorsona?
Złapałem kilka głębszych oddechów i czekałem na ruch barmana.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:32, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
mangol
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Podchodze do tamtej ruletki i wypytuje się o białego hummera. Jesli nikt nie odpowie pytam innych ludzi z kasyna.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:36, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Jorg
Swoją akcję zaplanowałeś tak dokłanie i wykonałeś ją tak zwinnie, że nadziany pan stracił zegarek i nawet się nie zorientował. Spojrzał tylko na ciebie zdezorientowany i odparł:
- Nic nie szkodzi, nie szkodzi... - i dalej gapił się na 'dziewoje'.

Dante
Barman z lekkim uśmiechem spojrzał na rękę kryjącą nabój. Pokiwał głową i rzekł:
- Chyba każdy wie, gdzie mieszka pan Gregorson. - po tych słowach wskazał ci drogę do jego posiadłości, choć i tak dobrze wiedziałeś, gdzie ona się znajduje.

Shinji
Ludzie w kasynie nie kwapią się, żeby podawać ci informacje o białym Hummerze, ale widzisz też, że raczej nic o nim nie wiedzą.
- Albo grasz, albo wychodzisz. - rzekł jeden z obecnych i sparaliżował cię wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:07, 25 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Dałem dla barmana nabój. Odszedłem w stronę wolnego stolika i czekałe na Jorga. Myślałem co powiedzieć panu Luce, jak wyjaśnić mu całe te zajście ...


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:34, 25 Sie 2006 Zobacz profil autora
mangol
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
"Zagram z wami" stawiam jednego naboja.
Jesli przegram mówię " Nie zawsze sie wygrywa, a teraz ide dalej szukać mojjego skradzionego hummera. Naprawde nikt go nie widział" - wyjmuję w tym momencie drugi nabój-"2 kolesi mi go ukradło"
Jesli coś wygram mówię " Troche sie zabawiłem, a teraz ide dalej szukać mojjego skradzionego hummera. Naprawde nikt go nie widział" - wyjmuję w tym momencie drugi nabój-"2 kolesi mi go ukradło"


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:01, 25 Sie 2006 Zobacz profil autora
Jorg
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Vegas

Post
W bardzo dobrym humorze odwracam się od pana grubego i chowam zegarek do kieszeni. Następnie kieruje się do Dantego z szerokim uśmiechem na twarzy. Gdy usiądę wołam ładną kelrnerkę i wyciągam tabletkę. Czekam, aż przyjdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:02, 25 Sie 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum "Nigdy nie ufaj maszynom..." Strona Główna » Kampanie MG Duffa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 9 z 16

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin