Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Abpohadickder08
PostWysłany: Śro 9:38, 24 Sty 2007    Temat postu:

http://Paris-Hilton-Doing-A-Monkey.info/movies/646392
Olgierd
PostWysłany: Czw 22:08, 24 Sie 2006    Temat postu:

A ja znam tam mechanika, który się osiedlił w Vegas i ma warsztat i bar.
Duff
PostWysłany: Czw 20:47, 24 Sie 2006    Temat postu:

a ja znam wszystkich skupujących w Vegas złom.
Jorg
PostWysłany: Czw 20:41, 24 Sie 2006    Temat postu:

Taaa... A jak chcecie to ja znam wszystkich okolicznych złodzieji i szulerów ? A nie jacyś tam bossowie mafi xD.
SB_IJB
PostWysłany: Czw 20:35, 24 Sie 2006    Temat postu:

Bossowie Vegas ... Przede wszystkim moja rodzina, Gaurazzo - jako głowa rodziny mój papa Antonio, moich dwóch braci Franchesco i Kauan, mój wujek Hose don Guardo i ja - Dante Gaurazzo. Oczywiście to spisek tych ważniejszych person z naszej familii, reszta to osoby pół-krwi i ćwierć-krwi oraz najemnicy ; )
Olgierd
PostWysłany: Czw 19:35, 24 Sie 2006    Temat postu:

Dobra, wypowiedzmy sie na temat rodzin zamieszkujacych to miasto. Zapewne SB_IJB będzie miał nam duzo do opowiedzenia. Co sadzicie o poszczegulnych boss'ach?
Duff
PostWysłany: Czw 18:51, 24 Sie 2006    Temat postu:

Olgierd - BAN
Jorg - BAN nr.. i tak nie żyjesz.
Jorg
PostWysłany: Czw 18:22, 24 Sie 2006    Temat postu:

Ależ gdzieżbym śmiał w ogóle o tym pomyśleć Wink.
Dobra drogi sędzio i moderatorze kończmy to, bo robimy taki off topic, że nas Duff zabije Wink .
Olgierd
PostWysłany: Czw 18:04, 24 Sie 2006    Temat postu:

Ano ba. Czy myślisz że jakiś hacker ośmielił by się wstępować w progi sędziego?
Jorg
PostWysłany: Czw 18:01, 24 Sie 2006    Temat postu:

Noo... I to jest Olgierd jakiego znam Laughing . Już się bałem, że masz jakiegoś hackera na kompie xD Wink .
Olgierd
PostWysłany: Czw 17:59, 24 Sie 2006    Temat postu:

Nie myśl że udało Ci się mnie przekabacić. Nadal mam swoje przekonania i swoją wiarę, nadal patrzę z podziwem na nasz sztandar dumnie powiewający i nadal nie "trawię" przestępców. Ale prawda musi być powiedziana. A uważam to co napisałem.
Jorg
PostWysłany: Czw 17:49, 24 Sie 2006    Temat postu:

No właśnie Cię nie poznaje Wink Very Happy . Ale tak to jest gdy się wkroczy do tej mieściny xD .
Olgierd
PostWysłany: Czw 17:38, 24 Sie 2006    Temat postu:

Ok. Ja się nie gniewam. Źle zrozumiałeś, a to sie zdarza. Chwalę twoje Vegas. chyba ze mna coś nie tak. Chwalę miasto mafizów.
Jorg
PostWysłany: Czw 17:25, 24 Sie 2006    Temat postu:

Oj wybacz Olgierdzie źle przeczytałem Wink (ach te czytanie ze zrozumieniem Polskiej młodzieży Wink ). Cofam to co napisałem Smile .
Olgierd
PostWysłany: Czw 17:21, 24 Sie 2006    Temat postu:

Chodziło mi o coś innego. W XIX roku rosły wielkie fortuny, poźniej były tracone. Jednego dnia byłeś bankrutem, drugiego milionerem. Wtedy rosły, jak na tamte czasy wielkie fortuny. Co więcej, wtedy własnie zdobywało sie fortuny nie ciezka praca, ale sprytem i hazardem.
Jorg, nie nazwałem cię frajerem. Tak po prawdzie nie nazwałem frajerem żadnego goscia z Vegas. Okreslenie, "jak na lekarstwo oznacza małość". Równie dobrze mogłem powiedzieć, tyle co kot napłakał. W Vegas frajerem sa turyści. Miejscowi ich naciagaja, ogrywaja, okradają, roluja na gamble. Ludzie z Vegas to nie frajeży. Ich zrobić w konia to sztuka. Cwaniaczki.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.