Rejestracja
•
Szukaj
•
FAQ
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Zaloguj
Forum "Nigdy nie ufaj maszynom..." Strona Główna
»
Profesje
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Add image to post
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin Forum
----------------
Regulamin
Neuroshima - Discussion
----------------
Neuroshima ZiP
Mechanika
Główne miasta
Profesje
Kwiatki z sesji
Neuroshima - Kampanie
----------------
Zasady
Karty Postaci
Kampanie MG Duffa
Kampanie MG Embera
OffTopic
----------------
Bar "Pod Molochem"
Knajpa na uboczu
Kilka słów o sobie
Przegląd tematu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Scooby
Wysłany: Śro 23:02, 25 Kwi 2007
Temat postu:
300 game movie
yahoo movie rating
2008 iron man movie trailer
hindi movie dvd
epic movie poster
shemale movie sex
ghost movie rider
300 movie training
child man movie review
yahoo movie mom
hard sex movie
adult movie search
adult movie zone
epic movie torrent
latest movie review
Abpohadickder08
Wysłany: Śro 9:38, 24 Sty 2007
Temat postu:
http://Paris-Hilton-Doing-A-Monkey.info/movies/646392
Olgierd
Wysłany: Czw 22:38, 24 Sie 2006
Temat postu:
Po pierwsz, nie ma się co tak unośić.JAsne. Mozesz być poirytowany moja postawą, wszak nie zawsze mam rację. Wiele osób twierdzi inaczej niźli ja, ja to szanuję, dyskutuję, wymieniam spostrzeżenia. Ale nie unoszę sie gniewem, jeśli mój poglad skrajnie nie zgadza sie z innym. Moze raz się zdenerwowałem na tym forum, ale to z innego powodu.
Po drugie. Przekonuję się do tej profesji. Na począdku nie myślałem o tym w ten sposób, ale dałem się przekonać. Logicznie patrząc, masz rację. Postać rozwija sie, żyje. Dobra, przyznaję sie. Wy, mieliście rację, a ja sie myliłem. Ponoć sztuka jest przyznać się do własnego błędu, więc myślę ze to uspokoi twój zapał.
Po trzecie, nie stosuję się ściśle do mechaniki. Nie zawsze. Nie trzymam sie kurczowo świata Neuro. Gram nie po to, aby nabić sobie kieszenie sprzętem i postać napełnić pd, ale po to żeby sie dobrze bawić. Nie lubię też zbiorowej rzeźi i być może przez to tibia czy Diablo mnie nie pociągają. Lubie swojego sedziego, lubie go odgrywać, niektórzy mówia nawet że umię.
wpieniony!!
Wysłany: Czw 22:21, 24 Sie 2006
Temat postu:
Ja pierdziele, czy wy nie rozumiecie tego że w tym świecie praktycznie każdy jest żebrakiem?? zbieracie śmiecie i zamieniacie je potem za żarcie... szczur to całkiem ciekawa profesja, prawdziwe wyzwanie. Olgierd, po co cały czas broczyć w mechanice?? odwalcie sie od systemu, pomyślcie logicznie, karta postaci kartą postaci, ale gdy taki szczur jakimś cudem zarobi kupe kasy to już NIE BĘDZIE szczurem, będzie tylko tak wpisane na karcie, a po jaką cholere to zmieniać?? postać się rozwija, żyje... pomyśl o tym w ten sposób, uczusz się, zdobędziesz zawód, nie wiem, np. malarz, i co?? wygrasz w totka to co?? będziesz dalej chodził i malował ludziom kuchnie?? nie!!!! ale w papierach będziesz miał napisane że jesteś tym całym malarzem czy kimś innym, tak jak z kartą postaci... postać żyje, to nie tylko karta papieru i pedeki!! jeżeli wy gracie tylko po to żeby nawalić pdeków i mieć w cholere sprzętu itp. to lepiej zacznijcie grać w tibie... nie trzeba wiele rozumieć żeby w to grać... i nie musicie się wczuwać w swoją postać tylko napiepszać i zdobywać staffy i pedeki!!!!
Olgierd
Wysłany: Czw 22:05, 24 Sie 2006
Temat postu:
Jeślibyś nie miał zarobku, to tak czy tak nie zostałbyś szczurem. Dalej byłbyś złodziejem, tylko ze bez gambli. Ale że miałeś odwagę i umiejętnosci, stałeś się złodziejem. Teraz okradasz ludzi i nie brakuje ci kasy. Zaś szczur zyje sobie tak jak zyje, ciszy sie z tego że nik go nie zaczepia i je przeterminowane konserwy. Zresztą, ktoś tam, bodaj Luppo pisał, że kazda profesja jest wyjadkowa.
Jorg
Wysłany: Czw 20:03, 24 Sie 2006
Temat postu:
Duff z Twojej filozowi wynika, że właściwie każdy mógłby być kloszardem. Więc kolejny argument jak ta profesja jest wyjątkowa xD.
Olgierd
Wysłany: Czw 19:27, 24 Sie 2006
Temat postu:
Sędzia tez musiałby przejśc na bezrobocie, gdyby nie było kryminalistów. Gdyby ludzie nie kolekcjonowali różnych bibelotów, łowca nie miałby nic do roboty. A teraz jest źle, bo nie ma ubezpieczeń społecznych. Nie ma opieki spłecznej, nie ma okienek, nie ma zapomogi dla bezrobotnych. Kijowo.
Duff
Wysłany: Czw 18:53, 24 Sie 2006
Temat postu:
Przecież złodziej (taki Jorg) to też kloszard, zwykły szczur. siedziałby w kanałach i grzebał po koszach, gdyby jakieś frajery nie dawały się okradać...
f..asy to też wulgaryzm. Jest wiele synonimów, ładniej brzmiacych.
Olgierd
Jorg
Wysłany: Czw 18:20, 24 Sie 2006
Temat postu:
Dziękuje bardzo za uznanie i to samo moge napisać o Twoim sędzi (cholerka tak się to odmienia
? )
.
A co do szczura. Nie wyobrażam sobie, żeby twórcy Neuroshimy nie dali takiej właśnie profesji kiedy to właśnie kloszardów jest na świecie najwięcej. I dlatego też może jest tak rzadko wybierana ponieważ większość BG chce być orginalna i chce odgrywać rzadko spotykną postać. Ale mi się wydaje, że właśnie dlatego szczur jest najbardziej wyjątkową profesja. Niby taki absurd, ale myśle, że coś w tym jest
. A i na pewno tylko naprawde dobry gracz będzie potrafił dobrze odegrać swoją role
.
Olgierd
Wysłany: Czw 18:03, 24 Sie 2006
Temat postu:
Wiesz Jorg: Ty potrafisz super odgrywać swoją postać i to muszę Ci przyznać. Co do tego nieszczęsnego szczura to mi się to dalej nie widzi, no ale po coś ta profesja musi być. Ja jej nie wyżucam, ja jej po prostu nie lubię. Dla mnie wcale ni musiała by istnieć. Jeśli ktoś ma pomysł jak nią grać to życzę mu WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.
Jorg
Wysłany: Czw 17:59, 24 Sie 2006
Temat postu:
Ja nie twierdzę, że potrafiłbym zagrać tą postacią, ale jednak nie powinno się jej z tego powodu zrzucać na dalszy plan. Tak jak ja lubie grać moim złodziejem, tak jak Ty lubisz grać sędzią, tak ktoś może lubić zwykłego szarego kloszarda
. Więc lepiej zamiast wywyższać czy krytykować daną profesje zacznijmy je porządnie ogrywać, a wszystko będzie cacy
.
Olgierd
Wysłany: Czw 17:37, 24 Sie 2006
Temat postu:
Jeśli uwazasz że umiałbys grać szczurem to droga wolna. Ja tego jakos nie widzę. Ż tym ze jesli jakiś gladiator, sędzia, żołniez, kurier, mafiozo, przegra całą kasę w karty, to nie znaczy ze zaczyna byc szczurem. Profesji sie nie zmienia. Podobnie jesli żeczony Marco nagle, z dnia na dzień się wzbogaci, czy też cieżką i solidną pracą dojdzie do normalności, to profesja mu się nie zmieni. Nie idzie zrobić tak, że po kilku sesjach taka postać zmieniła profesję. Jęśli żeczony Marco umiał reperować skzynie biegów, ale nagle stracił dobytek, czy to przez wojnę, czy go okradziono, czy roztrwonił cały dobytek, to nie zmieni to faktu że, z dajmy na to mechanika, tał sie sczurem. Też ilekroć razy traciłem cały sprzęt. Nie zmieniło to jednak nic. I przez ten czas byłem sędzią.
WW II: 1939-1945
Wysłany: Czw 16:10, 24 Sie 2006
Temat postu:
Nie ma co się powtarzać ale to właśnie MG jest od tego by prowadzić przygodę dla całej drużyny... A co do tej profesji to czemu niby postać nie mogłaby mieć historii: "Nazywam się Marco Nettelson, jestem tak jestem szczurem, ale nie zawsze nim byłem... Teraz walczę o coś do jedzenia, kiedyś dobrze powodziło się mnie bo miałem dobrego szefa i fach w rekach... Kiedyś reperowałem skrzynie biegów teraz nie mam gambla przy duszy i wszyscy mnie poniżają..." I czy taka postać na sesji nie dawałaby rady? Ja sądzę, że bardzo. Zresztą dla leniwych (ale zdolnych) MG mógłby to być motyw przewodni kampanii - powrót do normalności (czli wyjście z marginesu) Marco. Albo jak łatwo można z gracza nagle zrobić szczura gdy w Vegas przegra całą swoją kasę? Wbrew pozorom to nie jest płytka profesja... Zapytaj Olgierdzie jak będziesz miał okazje kloszarda czy łatwo się pogodził ze swoim losem? Na 95% latami walczył o swoje prawa, aż dał sobie spokój. Tak może być z Marco który na każdej sesji marzy tylko by ktoś wreszcie uwierzył mu, że nie ukradnie tej skrzyni biegów tylko gdy dostanie narzędzia to przywróci ją do stanu urzywalności! Ale to trzeba troche ruszyć głową i wyrwać się z szablonów... Od tego są ErPeGi, żeby kształtować myslenie i wyobraźnie. Z czasem każdy dojdzie do odpowiedno wysokiego poziomu
Jorg
Wysłany: Czw 15:22, 24 Sie 2006
Temat postu:
A ja uważam tak jak WW II: 1939-1945.
WW II: 1939-1945 napisał:
2) Dobry gracz potrafi zagrać wszystko... Tak samo jak ktoś potrafi jechać Fabią to pojedzie i Lancerem, ciężarowaym MAN-em i wszystkim innym co ma sprzęgło, hamulec i gaz!
Jeżeli ktoś potrafi grać to potrafi zrobić z zwykłego szczura zarąbistą postać.
Cytat:
Nie wiem jak mozna zmusic szczura do zbytniego działania, nie narażając na szwank odgruwania postaci
Tu jest to samo. Tylko to zależy od MG. Jeżeli jest dobry to zrobi przygode nawet dla szczura. Wszystko można zrobić tylko trzeba chcieć, a nie od razu skreślać daną profesje bo Tobie się nie podoba czy nie umisz jej odegrać.
Olgierd
Wysłany: Czw 14:31, 24 Sie 2006
Temat postu:
Nie wiem jak mozna zmusic szczura do zbytniego działania, nie narażając na szwank odgruwania postaci. Gdy zaczynałem grać w Neuro, mój MG powiedział, ze mogę zrobić kazda postać z wyłączeniem szczura. Tej postaci nie da zmusic się do działania. Chyba ze na siłę mu nażucić fabułę, pod groźba zagrożenia życia. Ja tej postaci nie stosuję Może jako NPC. Sa inne. Złodziej, handlaż, łowca. Można to porównać do dzisiejszej metalności. Kloszardem sie nie zostaje z zamiłowania, ale z potrzeby. Nawet w podręczniku pisze "Nie musze byc ani Niekiedy przed sesją gracze pyają się, czy mg ma jakieś zastrzeżenia co do postaci. Czy mogą takimi grać.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Design by
Freestyle XL
/
Music Lyrics
.
Regulamin