Forum
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
[Part 1] "What's going on?"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum "Nigdy nie ufaj maszynom..." Strona Główna » Kampanie MG Duffa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
[Part 1] "What's going on?"
Autor Wiadomość
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
"Ja mam czas" mówie przygladając się Hummerowi. Po chwil iwpatrywania sie w auto, rozglądam się dookoła szukając jego właściciela. Wyciągam kluczyki i wychodze na zewnątrz. Zamykam za sobą drzwi, podchodze do Hummera i dyskretnie zagladam do srodka.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:06, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Wysiadam z samochodu i wytrzepuje się z kurzu i pyłu. Poprawiam źle ułożony garnitur i mówię do Embera:
- Proszę wziąść paczkę panie Ember.
Odwracam twarz w kierunku Ikariego i mówię:
- Ikari, chodź z Nami na wypadek czegoś niespodziewanego.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:10, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
mangol
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Chowam nowy pistolet do plecaka i wyjmuję swój stary pistolet, tak na wszelki wypadek. wychodze z samochodu i podążam za panem Dante.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:13, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Ember
Gdy tylko zbliżyłeś się do samochodu dostatecznie blisko, szyba pasażera otworzyła się automatycznie i ujrzałeś zarysy postaci siedzących w środku. Za sobą usłyszałeś głos Dantego wołającego, byś zabrał paczkę.

Widzicie wokół zardzewiałe i podziurawione zbiorniki z paliwem, dalej sklepik, jak to zawsze jest na stacjach benzynowych. Jego ściany podziurawione są seriami z pistoletów maszynowych, po całej stacji walają się jakieś śmieci, da się zauważyć nawet przemykające pod nogami gryzonie.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:18, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
Pochylam nieznacznie głowe ludziom w środku, po czym podchodze do Dantego mówiąc: "Najpierw zapłata. Taka była umowa o ile sobie przypominam. Jakieś zabezpieczenie musze mieć".


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:22, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Podchodzę do szyby pasażera najszybciej jak to możliwe, staram się nie robić gwałtownych ruchów. Nachylam się lekko i mówię do osób siedzących w hummerze:
- Witam, jestem Dante Gaurazzo - to Wy macie odebrać paczkę?
Czasem lekko zerkałem przez czarne okulary czy Ikari ubezpiecza mnie na wrazie czego.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:23, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
mangol
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Podążam powoli za Dante i rozgladam się dookoła stacji. " Te małe gryzonie są taki, takie ... irytujące, żyją chociaż nie powinny". Widzę że Dante rozmawia z kolesiami z samochodu więc podchodze do niego i staję za jego plecami.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:08, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Pasażer nie wychylił nawet głowy. Ba, nawet się nie poruszył. Poruszyły się tylko jego usta:
- Tak, to my. Ale nie liczcie, że najpierw zapłacimy. Najpierw paczka. Szef jest jeszcze jedynym człowiekiem godnym zaufania, ale i bardzo.. bardzo ostrożnym i nieufnym.
Po tych słowach rozmówca odwrócił głowę w waszym kierunku i ujrzeliście mężczyznę o zaciętej twarzy faceta z jajami. Wyglądał na bardzo stanowczego. Kierowca obok niego lekko pokiwał głową.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:45, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Odwróciłem głowę w stronę Embera i rzekłem:
- Słyszał pan, panie Ember - najpierw paczka, później zapłata - nie chciałbym widzieć ponownie odmowy. Przyjechaliśmy tutaj ubić interesy, a nie 'wpychać brudne palce w spagetti'.
Czekałem tylko na wręczenie paczki.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:57, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
"Hmmm... Ale mam waas na oku" Mówie cichp do Dantego i udaje sie do auta po paczkę. Wyciagam z środka i wręczam ją Dantemu. "Prosze, a teraz zapłata."


Post został pochwalony 0 razy
Śro 23:33, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Biorę paczkę do rąk. Zwracam się w stronę otwartej szyby i daję ją uprzejmie siedzącemu tam człowiekowi. Następuje chwila, że obaj trzymamy paczkę w rękach mówię:
- Jeżeli pan mógłby uregulować teraz opłaty z Kurierem byłoby niezmiernie miło, panie ... No właśnie, jak pan się nazywa?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 23:39, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
Duff
Szefuncio



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Missisipi

Post
Mężczyzna lekko uśmiechnął się półgębkiem.
-Oczywiście. A moje imię nie jest dla pana istotne.
Gdy odebrał paczkę, dokładnie się jej przyjrzał, sprawdzając czy jest cała i nieuszkodzona, po czym sięgnął do schowka. Wyjął z niego kluczyk z zawieszką i podał go Dantemu.
-Numerek jest przy kluczyku. Szafka z wynagrodzeniem jest na stacji. Bardzo dziękuję za transakcję.
Mężczyzna schował rękę i zasunął szybę. Kierowca zapalił silnik i spokojnie odjechał.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 23:44, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
SB_IJB
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Moja rodzina i moje sprawy - Vegas

Post
Biorę kluczyk do ręki i mówię do Embera:
- Zapraszam panie Ember, jak zapewne pan usłyszał - nagroda czeka w szafce.
Skierowałem się do środka stacji, miałem zamiar znaleźć tą szafkę i zapłacić kurierowi, w międzyczasie powiedziałem do Ikariego:
- Ikari, zostań tutaj i postaraj się, aby ktoś niepowołany nie wszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 23:48, 23 Sie 2006 Zobacz profil autora
mangol
Przeciętniak
Przeciętniak



Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Kiedt Dante i Ember skończyli rozmawiać z tymi ludźmi z samochodu, otrzymałem polecenie pilnowania, żeby nikt nie wszedł do środka stacji w której się znajdowaliśmy. Odpowiadam Dantemu " Spokojnie, nikt tutaj nie wyjdzie, chyba, ze p0o moim trupie"


Post został pochwalony 0 razy
Czw 8:23, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Ember
Prawa Ręka Admina



Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Detroit of course

Post
Udaje sie powolnym krokiem za Dante. Kiedy wejdziemy do środka, rozglądam się dokoła budynku cały czas milcząc.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 9:09, 24 Sie 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum "Nigdy nie ufaj maszynom..." Strona Główna » Kampanie MG Duffa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 5 z 16

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin